turystyka uzależnień

Turystyka uzależnień istnieje tak długo jak istnieją uzależnienia. Pod ten termin możemy podpiąć wszelakie wyjazdy, które mają na celu zaspokojenia swojego nałogu. Dawniej takie podróżowanie było traktowane jako zaradność życiowa i forma dodatkowego dochodu i dotyczyło głównie alkoholu i papierosów. Również dziś do Polski przyjeżdżają spragnieni dobrego alkoholu i głośnej zabawy, mieszkańcy wysp brytyjskich. Istnieją biura podróży, które wyspecjalizowały się w organizacji takich dwudniowych wypadów „szlakiem polskiej gastronomii”. Ale większym problemem w dzisiejszych czasach i głównym powodem istnienia turystyki uzależnień są narkotyki lub raczej niejednakowa dostępność do nich. W warunkach europejskich najbardziej znane są szlaki wiodą do Holandii, w której legalnie można nabyć tak zwane miękkie narkotyki jak na przykład marihuanę czy haszysz. Są one sprzedawane w tak zwanych koffieshopach, które chętnie witają osoby pragnące legalnie zapalić „trawkę”.